czwartek, 6 października 2011

ARTEON: Mezalians? O związku mody z muzeum


W październikowym numerze magazynu Arteon, odnaleźć można mój artykuł o Alexandrze McQueenie. Polecam także tekst Katarzyny Boratyn: "Sztuka na wybiegu. Fondazione Prada".

fragment:
Mezalians? O związku mody z muzeum
Projekty Alexandra McQueena w the Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku
Wojciech Delikta
 O ile o wystawie jako sukcesie lub triumfie instytucji krzyczały najbardziej prestiżowe tytuły, jak „The Guardian”, „The New York Times” czy „Vogue”, o tyle mezalians poważnego muzeum z kapryśną i nierzadko kontrowersyjną modą przemilczano. A jeśli mezaliansu nie było wcale? 
Można odnieść wrażenie, że od 1965 roku, kiedy Yves Saint Laurent zaprezentował światu mondrianowską kompozycję w postaci dżersejowej sukienki, debata nad związkami sztuki i mody nabrała rozpędu. Formułowanie stale nowych odpowiedzi na pytanie „czy moda jest sztuką?” stało się katorżniczym zadaniem, a w dodatku pozbawionym sensu. Już samo stawianie pytania umiejscawia modę w unerwionej sieci, spajającej najróżniejsze dziedziny działalności artystycznej i umożliwiającej ich interferencję. Obecność w tej sieci postaci, a raczej mitu Alexandra McQueena nie pozostaje bez znaczenia. Właśnie on najlepiej ucieleśniał surowy przykaz Yves Saint Laurenta, wedle którego moda wymaga kreatywności artysty, by zaistnieć.

Artykuł dostępny w wydaniu drukowanym (numery archiwalne można zamawiać na stronie magazynu Arteon - link)


f.
fot. the MET