Olafur Eliasson urodził się w 1967 roku w Kopenhadze, studiował tam w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych, a w 2003 roku na zlecenie londyńskiego Tate Modern zrealizował The Weather Project przy wykorzystaniu wyżej wymienionych środków. Trzeba zauważyć, że to czwarta tak ogromna inwestycja w Hali Turbin. Eliassona poprzedzały takie wybitne osobistości jak Louise Bourgeois, Juan Muñoz czy Anish Kapoor.
Chociaż ten sumienny inwentarz materiałów wskazuje na jakąś instalację w stylu high-tech, Olafur Eliasson pozostaje wierny zjawiskom przyrody. Z jednej strony poprzez syntetyki i osiągnięcia cywilizacji próbuje oddać charakter natury (twórcze mimesis), z drugiej używa materiałów najbliżej z naturą związanych: wody, lodu, ziemi, powietrza. Przykładami tej drugiej drogi w jego twórczości są: The glacierhouse effect versus the greenhouse effect z 2005 roku – oszroniona ażurowa konstrukcja, czy Lava floor z 2002 – podłogi galerii wypełnione ziemią wulkaniczną, zastygłą lawą ’A’a.
The Weather Project to chyba najsłynniejsze dzieło Eliassona. Ukształtowana w Islandii (rodzice artysty pochodzą z Islandii) świadomość gwałtownych zmian, ulotności chwili i nieokiełznania, stała się podstawą formowania sztuki, której tematem jest pogoda. W 1993 roku Eliasson stworzył instalację z drobin wody i światła przypominającą zorzę (Beauty), a w 2003 sztuczną tęczę (Sonne statt Regen).
The Weather Project także powstał przy użyciu innych środków niż naturalne. Projekt w Tate, podobnie jak rzeźby i environmenty poprzedników, został przystosowany do rozmiarów olbrzymiej
Jak do tego podejść patrząc na siatkę historii sztuki? Land art, op-art, sztuka efemeryczna, environment? Praca Eliassona sprawia, że granica między tym co sztuczne, a tym co naturalne zostaje zatarta. Dlaczego? Bo Olafur Eliasson wybiera z natury to co najważniejsze i zamyka w przestrzeni galerii. Brak plastikowych drzewek, pasów trawy i ławek. Zachód słońca w czystej postaci. Tworzy nowe okoliczności - zmienia świadomość odbiorcy
i poczucie miejsca. Zdumienie widzów oglądających instalację
w rzeczywistości pozostaje ogromne...
f.
w "Architecture Now! 3" jest całkiem fajny artykuł na ten temat : )
OdpowiedzUsuńOwszem. Stamtąd zaczerpnąłem tytuł tego posta. Widzę, ze tak jak ja, lubisz TASCHEN.
OdpowiedzUsuń